Jak jeździć taniej Dla wielu kierowców, cena benzyny bezołowiowej E 95 jest zdecydowanie za wysoka. Dlatego wielu kierowców zastanawia się nad tym, co zrobić aby choć trochę zaoszczędzić na wydatkach paliwowych. Okazuje się, że mamy do dyspozycji kilka metod – które pozwalają nam na zmniejszenie zużycia paliwa. Oczywiście, że aby zaoszczędzić na paliwie, nie musimy od razu przesiadać się do tramwaju czy autobusu. Jeździmy jak dawniej naszym samochodem, ale zmieniamy nieco styl prowadzenia auta. Chodzi o to – aby ten styl, był jak najbardziej płynny i zrównoważony. Siadając za kierownicą, musimy uświadomić sobie jedno. A mianowicie, że nie tylko będziemy prowadzić auto, ale także będziemy musieli przewidywać, co też za chwilę może się wydarzyć. Wszystko po to, aby nasza jazda była jak najbardziej płynna. Dlaczego? Ponieważ rozpędzenie auta, wymaga znacznie większej energii niż prowadzenie samochodu w sposób spokojny i płynny. Podczas jazdy płynnej, silnik pracuje na jednakowych obrotach i zużycie paliwa jest najmniejsze. Zrywy, nagłe przyspieszenia i hamowania – to wzrost zużycia paliwa i oczywiście wzrost kosztów eksploatacji samochodu. SPRAWDZAJ, ILE PALI TWÓJ SAMOCHÓD Jeśli zadamy kierowcy proste pytanie, a mianowicie: „ Ile pali twój samochód?” To okazuje się, że 8 na 10 kierowców, nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie! A przecież, istnieje prosta metoda, aby to sprawdzić. Trzeba tylko, prowadzić miesięczne statystyki wydatków na paliwo oraz ilości przejechanych kilometrów. Metoda ta jest prosta i co najważniejsze, całkowicie bezpłatna. Jej jedyną wadą, jest brak super dokładności. (Chodzi o różnice w cenach paliwa na różnych stacjach paliw oraz o różnice temperatur otoczenia w których eksploatowano samochód). Aby dokładniej sprawdzić, ile nasz samochód pali, możemy wykorzystać np. monitoring GPS. Wystarczy zamontować w baku specjalną sondę a wyniki będziemy mogli analizować za pomocą witryny internetowej. Dzięki temu, możemy wielokrotnie sprawdzać zużycie paliwa na różnych trasach. I oczywiście w różnych warunkach atmosferycznych, w dzień i w nocy. Natomiast samochody które wyposażono w komputer pokładowy, mogą mieć zamontowany sterownik GPS, który następnie będzie wysyłał dane wprost do komputera samochodu. JAZDA EKONOMICZNA Jazda płynna i zrównoważona, nie oznacza w praktyce „toczenia się”! Możemy nadal jeździć dynamicznie, stosunkowo szybko oraz bezpiecznie. Podstawową sprawą na którą należy zwrócić szczególną uwagę, jest umiejętne manewrowanie drążkiem skrzyni biegów. To właśnie częste używanie skrzyni biegów, pozwoli nam na zaoszczędzenie wydatków. Na jedynce należy tylko ruszać, a nie rozpędzać auta. Natomiast pozostałe biegi, należy wykorzystywać dynamicznie. Jeśli np. przyspieszamy, to redukujemy bieg i naciskamy pedał gazu aby skrócić do minimum czas potrzebny na rozpędzenie samochodu. Poza tym, na co dzień należy jeździć na jak najwyższym biegu. A jednocześnie, zwracać uwagę by obroty silnika były jak najmniejsze... Dlaczego? Bo taki styl jazdy, zmniejsza zużycie paliwa. Wielu kierowców uważa, że najlepszym sposobem na zmniejszenie zużycia paliwa, jest jazda na luzie... Tymczasem to nieprawda. Jeśli ściągniemy nogę z pedału sprzęgła, to silnik w dalszym ciągu pobiera stosunkowo dużo paliwa... A zatem zamiast oszczędności, generujemy koszty! Jakie? To zależy od typu samochodu i pojemności silnika. Można powiedzieć, że jazda na luzie (czy też stanie w miejscu z włączonym silnikiem, bo akurat jest zima i chcemy się trochę ogrzać) będzie nas kosztować, średnio 10 złotych na godzinę. Co zatem można zrobić? Należy nauczyć się hamować silnikiem. Należy nauczyć się, umiejętnie pokonywać zakręty. Kiedy jedziemy i zbliżamy się do zakrętu, to zdejmujemy nogę z pedału gazu. To samo robimy, gdy zbliżamy się do skrzyżowania. Samochód reaguje wspaniale i w sposób naturalny zwalnia. Pobór paliwa jest o wiele mniejszy. I to między innymi dzięki takiej technice jazdy, oszczędzamy na wydatkach paliwowych. Styl prowadzenia samochodu, to jedno. Równie istotne, jest dbanie o dobry stan techniczny samochodu. A wielu kierowców, o tym nie pamięta. Albo nie chce pamiętać. Są też tacy kierowcy, którzy wyznają dziwną zasadę. A mianowicie – przy aucie robię tylko tyle, aby jechać... I nie dbają należycie o samochód, na co dzień. I nie wykonują systematycznie, okresowych przeglądów auta. A to kosztuje słono. Zwykły brak odpowiedniego ciśnienia w kołach czy też zużyty filtr, potrafi zwiększyć zużycie paliwa, nawet o kilkanaście procent.